Stałam pod drzwiami mieszkania. Wzięłam głęboki oddech i nacisnełam dzwonek. Po chwili Jacek otworzył drzwi.
-Jacek daj mi to wytłumaczyć.
-Masz minute.
-Bo ja nie chciałam tego pocałunku. Prosze, uwież mi.
- Ale to zrobiłaś
-Wiem i żałuje
-Nie wiem co o tym myśleć.
-Prosze, wybacz mi.
-Musze to przemyśleć. Nie wiem czy po tym pocałunku nasz związek ma jeszcze sens.
-Ale Jacek...
-Zostaw mnie samego. Musze to przemyśleć. Porozmawiamy jutro. Teraz jest już pózno. Idź już do domu.
-Ale obiecaj mi ,że to przemyślisz?
-Obiecuje
-Cześć
-Cześć -poszłam do domu z nadzieją, że Jacek to mi wybaczy.
Następnego dnia rano wstałam wcześnie żeby pójść wcześniej do pracy żeby porozmawiać z Jackiem.
Gdy weszłam na komende odrazu udałam się do pokoju Jacka.
-Hej -powiedziałam gdy weszłam do jego pokoju -Jestem nachalna, wiem to ale naprawde mi na tobie.. -niedokończyłam bo Jacek mnie pocałował.-Ale....
-Słyszałem twoją rozmowe z Mikolajem. Też bardzo, bardzo cię kocham.
-Ja ciebie też. Jeśli chcesz to możemy powiedzieć na komendzie, że jestejśmy razem.
-Nie chce naciskać jak odpowiada ci tak jak jest to możemy tego nie zmieniać.
-To jeszcze się na tym zastanowimy ok ?-powiedziałam kładząc ręce na jego karku
On skoleji położył swoje ręce na moje biodra. Pocałowaliśmy się i poszłam na służbe
Kilka godzin później
Po służbie zajrzałam do Jacka. Gdy mnie zobaczył wstał z fotela.
-Pięknie wyglądasz.
-Dziękuje -powiedziałam z rumieńcami
-To może jakaś kolacja po pracy
-Przepraszam cię ale już umówiłam się już z Mikołajem -zauważyłam jak Jackowi uśmiech zszedł z twarzy -Ej, nie smuć się tutaj. Obiecuje że następny wieczór spędze z tobą.
-Obiecujesz?
-Obiecuje - powiedziałam, lekko się do niego przytuliłam i musnełam jego policzek
Wyszłam i poszłam w umówione miejsce.
Nastepnego dnia po pracy spotkałam sie z Jackiem i miło spedziliśmy wieczór.
Witam!!!!
Oto kolejne opowiadanie. Przepraszam ze takie krotki ale po malu Trace wene. Moze ma ktos jakies pomysly?
Aleksandra
Tak tak tak.
OdpowiedzUsuńWreszcie znowu razem!!!
Ja ja ja mam pomysł niech gruda się wreścieżki pojęcia i troszkę adrenalinki.
Zapraszam do mnie
Fear of the dark(Kornelka❤)
Co do grudy (ledwo to nazwisko napisalam )pojawi sie ale jeszcze chyba nie ten czas. Dziekuje za pomysl. A teraz biore sie za pisanie miniatueki dla Ani.
OdpowiedzUsuńAleksandra
Co do grudy (ledwo to nazwisko napisalam )pojawi sie ale jeszcze chyba nie ten czas. Dziekuje za pomysl. A teraz biore sie za pisanie miniatueki dla Ani.
OdpowiedzUsuńAleksandra
Ania się pewnie ucieszy:)
OdpowiedzUsuńWczoraj chyba do 23.00 pracowały nasze skrynki mejle.
Fear of the dark
Miniaturka bedzie dzisiaj ale nie wiem kiedy
UsuńAleksandra
Miniaturka bedzie dzisiaj ale nie wiem kiedy
UsuńAleksandra
Miniaturka bedzie dzisiaj ale nie wiem kiedy
UsuńAleksandra
Super opowiadanie, dobrze że Ola i Jacek znów są razem. Czekam na kolejne z niecierpliwością. A co do pomysłu to może jakaś choroba albo wypadek? Tyko żeby potem się wszystko dobrze skończyło 😊😊
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie. Wiedziałam że oni muszą być razem da dla siebie stworzeni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
S.t.o.