Ten rozdział z dedykacją dla Agnieszki Fac.
Dziś był 4 sierpnia, a więc za 23 dni miał się odbyć ślub Oli i Jacka. Od dziś zaczęli przygotowania, dzisiaj Ola miała jechać przymierzać suknie ślubną a Jacek garnitur. Oczywiście na zakupy nie jechali razem, Ola jechała z Emilka, która miała być swiadkowa na ich ślubie, a Jacek jechał z Mikołajem, on miał być z kolei świadkiem na ich ślubie. Mieli dzisiaj także wypisać zaproszenia i odebrać obrączki. Około 11 Ola i Jacek wyszli z domu i pojechali na zakupy. Po zakupach pojechali wybrać obrączki, a wieczorem wpisali zaproszenia. Byli tak tym wszystkim zmęczeni, że zasnęli na kanapie. Następnego dnia pojechali obejrzac kościoł. Kilka dni później wszystko było już gotowe. Młodzi korzystali z chwili odpoczynku. Jednak dzisiaj Ola miała wizytę u lekarza. Była już w piątek miesiącu ciąży. Na tej wizycie miało się okazać czy będzie to chłopiec, dziewczynka czy bliźniaki. Wstali około 9 i przygotowali śniadanie. W czasie śniadania Ola zaczęła rozmowę.
-Kotek....
-No??
-Mam dzisiaj wizytę u ginekologa. Dzisiaj będzie wiadomo czy będziemy mieć chłopca, dziewczynkę czy bliźniaków.
-Ja jednak obstawiam, że będzie chłopak.
-Nie bo dziewczynka.
-A może bliźniaki ?
-Może. To co jedziesz ze mną?
-Oczywiście, że tak.
-Super -na twarzy Oli pojawił się uśmiech ale po chwili zgasł.
-Hej co jest?
-Boję się, że mogą być jakieś komplikacje.
-Chodź tu do mnie -wyciągnął rękę w jej stronę. Posłusznie wykonała polecenie i chwile później siedziała mu na kolanach. -Perełko nawet tak nie myśl.
-No wiem, że nie powinnam tak myśleć ale to moja pierwsza ciąża. Chyba każda kobieta na moim miejscu by miała jakieś wątpliwośći.
-Ale ty ich nie będziesz miała dobrze?
-No dobrze. -powiedziała to jakoś bez przekonania.
-Obiecaj mi to.
-Obiecuję
Musnela jego usta. Około 11:30 wyruszyli do ginekologa. O 11:55 byli na miejscu. Weszło do pomieszczenia. Pani ginekologa kazała położyć się Oli na kozetce. Zaczęła jeździć po brzuchu Oli.
-No więc ciąża przebiega prawidłowo ,nie ma się co martwić.
-No i widzisz? Nie potrzebnie się martwiłas.
-Chcecie poznać płeć dziecka? -Jacek spojrzał na Ole a ona na niego.
-Tak.
-To dziewczynka.-Jacek się uśmiechnął i złapał Ole za rękę. Po badaniu pojechali do domu.
-A widzisz? Mówiłam, że dziewczynka.
-Wiem, wiem. To jak ja nazwiemy.
-Nie wiem. Moze Zuzia ?
-A może Kasia? -na chwilę zmilkli a potem powiedzieli to samo imię.
-Lena.
-To jest piękne imię.
-Kocham cię, kocham was.
-Ja ciebie też kocham. -złożyli na swoich ustach pocałunek. Kilka dni później. Do ślubu zostało tylko sześć dni. Z każdym dniem młodzi denerwowali się coraz gorzej. Jednak cieszyli się że już na zawsze będą razem.
Sztossikkkkkkkkkk *.* Grzeczna dziewczynka. :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Księżniczka. ♥
No ale to nie koniec. Dzisiaj zamierzam skończyć tą serie opowiadań i zacząć nową
UsuńNo ale to nie koniec. Dzisiaj zamierzam skończyć tą serie opowiadań i zacząć nową
UsuńBrak slow piękne opowiadanie
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPozdrawiam
Dziękuję
UsuńPozdrawiam
Brak slow piękne opowiadanie
OdpowiedzUsuńOpowiadanie genialne. Mam tylko nadzieję, że ty czegoś nie wymyślisz. Bo wiem, że ty lubisz nas straszyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
S.t.o.
No w tej serii już nie bo chce ją zakończyć. Chociaż.....moze coś w dzień ślubu wymyślę i będzie ze smutnym zakończeniem......hmmmm. Dobry pomysł
UsuńJa cie kocham*oczywiście po przyjacielsku* jak tam w szkole? Ja mam rozjebany system po tym wszystkim.
OdpowiedzUsuńA co do opowiadania. Super. Lena. Hmmm...ładne imię.
A ty Maryla widze masz dobry humor ale cos mi za słodko tutaj.
Graveyard apparition
W szkole. Masakra. Dziękuję też uważam że Lenka to ładne imię. Za słodko bo xhxejuz zakończyć tą serię
UsuńPozdrawiam
Masakra. Ja powinnam mieć tą samą wychowawczyni a mam jakąś pojebane babę z matmy.
UsuńI tak mi pozmieniało dyro że znam tylko panią z angielskiego. Super co nie?
Dziękuję za dedykacje <3 piękne opowiadanie teraz czekam na nową serie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię Aga
Dziękuję za kom. Nowa serię nwm kiedy zacznę. Ja cb też uwielbiam
UsuńPozdrawiam
Dziękuję za kom. Nowa serię nwm kiedy zacznę. Ja cb też uwielbiam
UsuńPozdrawiam