czwartek, 8 września 2016

Rozdział 3

(...)
Zobaczyła tam blondyna o ślicznych, błękitnych oczach. Można powiedzieć, że to miłość od pierwszego wejrzenia. Wpatrywala się w postać młodego chłopaka kilka minut. Dopiero gdy Mikołaj ją szturchnął otrząsnęła się.
-Ola co jest?
-Nic, nic. Tylko się zamyśliłam.-przypominala sobie, że jeszcze się nie przestawiła. Wyciągnęła rękę w stronę blondyna. -Aleksandra Wysocka.
-Jacek Nowak -ujął jej dłoń i pocałował w rękę, po czym powiedział -takich pięknych kobiety jeszcze chyba nigdy nie spotkałem -na te słowa dziewczyna się zarumieniła.
-Dziękuję -odpowiedziała nieśmiało na komplement. Teraz mogła o nim powiedzieć, że on nie jest tylko śliczny, jest jeszcze uprzejmy i bardzo pociągający. Przy blondynie zapomniała o swoim byłym chłopaku.....DOMINIKU. Jej marzenie było takie, żeby umówić się na randkę z Jackiem. Postanowiła pogadać z nim po pracy. Udała się na dalszy patrol. Cały czas myślała o Jacku, może nie znała go ale coś ją do niego ciągnęło. Nareszcie dla Oli nadeszła wymarzona godzina, koniec patrolu. Poszła się przebrać. Jako, że na dworzu był lipiec, a dokładnie 25 lipca było ciepło, dlatego miała na sobie pomarańczową sukienkę z tyłu dłuższa. Po przebraniu ruszyła od razu do Jacka. Weszła, jej ocza znów ukazała się postać chłopaka, który jej się bardzo podobał.
-Cześć Jacek
-O. Hej Ola. Co cię do mnie sprowadza?
-Przyszłam oddać ci te papiery i dać ci propozycje.
-Jaką propozycję?
-Masz wolny wieczór?
-Tak.
-To może jakieś małe piwo. Potrzebuje się odstresować a Mikołaj nie ma niestety czasu.
-Myślę, że możemy się spotkać.
-Super. To co o 20 w kawiarni na Monicznej?
-Ok. Tak w ogóle to ładnie wyglądasz.
-Dziękuję -na twarzy dziewczyny pojawiły się rumieńce. Chciała za wszelką cenę je ukryć - To ja już będę lecieć. Do zobaczenia
-Do zobaczenia.
Ola wyszła z komendy z bananem na twarzy nie mogę już sie doczekać wieczoru. Myślała, że może teraz coś w jej życiu zacznie się dziać dobrego bo jak na razie to same złe rzeczy się działy. Zdrada Dominika, zerwanie przyjaźni z Michalem.miała nadzieje, że teraz między nią a Jackiem coś się wydarzy i zostaną parą. Do ich spotkania została tylko godzina. Ola zaczęła się szykować. Ubrała na siebie czerwoną sukienkę i czarne szpilki. Wyszla z mieszkania. Gdy wyszła z klatki poczuła silne uderzenie w głowę a potem ciemności.(...)

7 komentarzy:

  1. Świetne opowiadanie! Jestem ciekawa dalszego ciągu. Może Jacek ją uratuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może tak a może nie. Wszystkiego się dowiecie

      Usuń
    2. Może tak a może nie. Wszystkiego się dowiecie

      Usuń
  2. Ty Nasero musisz być taka no taka zła.
    Stlasys mnie a potem ćo? To nie Jacek:)
    Jak możesz mi to robić!!!
    Graveyard apparition

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o to mi chodziło żeby was trochę nastraszyć
      Wszystkiego dowiedzie się w kolejnych opowaniu które się już pojawiło

      Usuń
    2. Właśnie o to mi chodziło żeby was trochę nastraszyć
      Wszystkiego dowiedzie się w kolejnych opowaniu które się już pojawiło

      Usuń