(...)
Nim minęło 15 minut a zadzwonił dzwonek do drzwi. Ola poszła otworzyć. Jej ocza ukazała się postać wysokiego mężczyzny o brązowych włosach.
-Cześć Ola, co się stało? Nie wyglądasz najlepiej.
-Może najpierw wejdź. Kawy, herbaty?
-Nie dzięki. Mu co sie stało.
-Poszłam się z nim dzisiaj spotkać i mu powiedzieć, że to koniec. Kiedy mu to powiedziałam wpadł w jakiś szał i .....i mnie uderzył. -rozpłakała się.
-Mówiłem ci, że to nie jest materiał dla ciebie.
-Ale ja go kocham. Co ja mam teraz zrobić? Nie mogę teraz tak o nim zapomnieć.
-Najpierw cię zdradza, wykorzystuje a potem bije a ty chcesz mu wybaczyć??!?
-Każdemu się zdarza troche zdenerwować
-I bić własną dziewczynę. Olka opanuj się w końcu. Nie rozumiesz, że on się już nie zmieni.
-wiesz co? Miałeś mi pomóc.
-I pomagam. Nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki.
-Dobra nie chce mi się z tobą gadać. Wyjdź z tego mieszkania. To koniec naszej przyjaźni.
-Ola....
-Nie Michał daj mi święty spokój.
Mężczyzna wyszedł z mieszkania brunetki. Ta usiadła na kanapie i doszła do wniosku, że Michał ma rację. On nigdy sie już nie zmieni. Nigdy nie stanie się inny, jak raz uderzył to teraz będzie mu coraz łatwiej ją bić. Postanowiła o nim zapomnieć i znaleźć prawdziwą miłość. Dostrzegłam, że jest taka godzina, że powinna już pójść spać, w końcu jutro praca. Jednak zanim zasnęła jeszcze długą chwile myślała czy pogadać z jej byłym chłopakiem i dać mu szansę. Jednak jej wszystkie myśli były skierowane do tego, że on się nigdy nie zmieni.
Następny dzień. Ola wstała ubrała się i wyszła do pracy. Nie chciała żeby jej kolega z pracy, Mikołaj zauważył, że coś jest nie tak, dlatego udawała uśmiech. Na patrolu była taka rozkojarzona, że zamiast mandatu na 50 zł wystawiła mandat na 500 zł. Potem dostali rozkaz żeby wracać na bazę. Gdy weszli do budynku skierowali się do pokoju dyzurnego. Gdy Ola weszła ujrzała.........
Witam w kolejnym opowiadaniu.
Jak wam się podoba?
Jak myślicie kogo zobaczyła Ola?
Czy wróci do swojego byłego chłopaka?
Czy może znajdzie sobie prawdziwą miłość?
Tego dowiecie się w kolejnych opowiadaniach
Zapraszam na pierwszy rozdział! :)
OdpowiedzUsuńhttp://najpiekniejszahistoria.blogspot.com/